utworzone przez AKDP | sie 20, 2021 | Bez kategorii
Był luty 1952, gdy panna Ewa Goworowska towarzyszyła swemu narzeczonemu Sobiesławowi Zasadzie w rajdzie do Ojcowa, zorganizowanym przez Oddział Motorowy PZM w Krakowie (taka wtedy obowiązywała nazwa obecnego Automobilklubu Krakowskiego). Młoda załoga, jadąca...Od 1984 dziennikarz tygodnika „Motor”, pisał głównie o bezpieczeństwie ruchu drogowego. Startował z sukcesami w rajdach AKDP. W początkach lat 90-tych trzykrotnie wygrywał kl.2 Samochodowych Mistrzostw Polski Dziennikarzy. Gdy „Motor” znikł na pewien czas z rynku, doprowadził jesienią 1991 do jego reaktywacji i przez dekadę był redaktorem naczelnym najstarszego polskiego tygodnika motoryzacyjnego, potem jego publicystą. Za jego kadencji było obchodzone półwiecze tygodnika i 10-lecie wznowienia jego wydawania. Przez wiele lat felietonista „Radia Kierowców”, gościł też w motoryzacyjnych programach telewizyjnych. Efektem międzyredakcyjnej współpracy był organizowany na przełomie XX i XXI wieku plebiscyt „Autopremiera”, z finałem podczas Poznań Motor Show. Ostatnia edycja w roku 2003 odbyła się już bez niego – zginął w niewyjaśnionych okolicznościach podczas służbowego wyjazdu do USA. Przedwczesna śmierć przerwała też m.in. przygotowania do kolejnego Forum Motoryzacyjnego. Pierwsze odbyło się w czerwcu 2002, poświęcone było przyszłości rynku samochodowego w Polsce w kontekście zbliżającego się z początkiem października pełnego otwarcia europejskiego rynku samochodowego.
Fot. Archiwum Aleksandra Żyznego
Kiedy w 1957 roku rozpoczęto przygotowania do uruchomienia Ośrodka Telewizji Polskiej w Katowicach, Ryszard Barnert był już w gronie pasjonatów fotografii, filmu, m.in. członkiem Amatorskiego Klubu Filmowego „Śląsk”. Oni to stanowili podstawowy skład pierwszego zespołu realizatorów, operatorów filmowych nowej stacji telewizyjnej. Ryszard Barnert pracował w TVP Katowice do roku 1983. W pionierskich, pierwszych latach funkcjonowania Ośrodka, uzupełniając wykształcenie w łódzkiej PWSTiF, realizował, a później także reżyserował zarówno programy publicystyczne, jak i rozrywkowe, i muzyczne.
Dziennikarskie pasje realizował pisząc do wielu poczytnych gazet i czasopism artykuły na temat motoryzacji. W „Panoramie”, „Motorze”, zamieszczał artykuły o nowościach na rynku motoryzacyjnym, relacjonował przebieg rajdów samochodowych. To była realizacja jego młodzieńczych pasji. Ich kontynuacją był udział Ryszarda Barnerta w tworzeniu Klubu Motorowego Dziennikarzy i Auto Klubu Dziennikarzy Polskich. Był też producentem samochodu sportowego „Pirat” – w latach dziewięćdziesiątych, współtworzył firmę CAR-ENGINEERING, w której ten pojazd był produkowany. Jako znakomity kierowca, uczestnik rajdów samochodowych skutecznie promował i popularyzował motoryzację, kulturę poruszania się po drogach, właściwe nawyki kierowców.
Fot. Archiwum AKDP
Był dziennikarzem sportowej gazety „Tempo”, ukazującej się w Krakowie w latach 1948-2005. Jego specjalnością było narciarstwo i sporty motorowe. Kierował biurami prasowymi ważnych imprez motorowych, m.in. Sześciodniówki FIM w Zakopanem w 1967. W latach 60. i 70. wielokrotnie pełnił funkcję szefa biura prasowego Rajdów Polski. Startował w dziennikarskich rajdach samochodowych i motocyklowych. Kilkakrotnie był laureatem dziennikarskiej nagrody „Złotego Koła”, przyznawanej przez PZM.
Fot. Archiwum AKDP
Pierwsze kroki w zawodzie dziennikarza stawiał w „Słowie Powszechnym”. Z Polskim Radiem związał się w połowie lat 70., gdzie w programie I od niedawna funkcjonowało„Radio Kierowców”, program dla zmotoryzowanych. Zadebiutował na antenie 5 listopada 1975 relacją z samochodowej giełdy, zakończył tę pracę 19 grudnia 2009 prowadząc ostatnie wydanie nocnego „Radia Truck”. Miał licznych i wiernych słuchaczy oraz spore grono gości audycji, m.in. ekspertów z różnych dziedzin związanych z motoryzacją, ruchem drogowym, transportem i spedycją, odpowiadających na pytania słuchaczy. To była jego autorska audycja, wyjednał ją u szefów po z górą 20 latach pracy w radiu i wystartował z nią 4 stycznia 1997 roku; była spełnieniem jego marzeń. On sam pracował w USA jako kierowca ciężarówki , prawdziwego trucka. Z tego okresu wywodziło się jego upodobanie do muzyki country, którego efektem były konkursy na piosenki Radia Kierowców, rozstrzygane podczas słynnych Country Pikników w Mrągowie. Po 10 latach wydawania i prowadzenia „Radia Truck” Marian Przetakiewicz otrzymał indywidualną nagrodę specjalną „Złote Koło” , w konkursie Zarządu Głównego PZM i Auto Klubu Dziennikarzy Polskich jako pomysłodawca i autor tego cyklicznego programu. W 2000 odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Leśniewski to antenowy pseudonim Mariana Przetakiewicza.
Fot. Archiwum Aleksandra Żyznego
Z wykształcenia filolog orientalny. Od 1964 związany z tygodnikiem „Motor” stał się jednym z filarów tej redakcji. Świetny znawca sportów motorowych – od kartingu poprzez dyscypliny motocyklowe i samochodowe aż po formułę 1 i wyścigi samochodów ciężarowych. Za kompetentne i obiektywne, a zarazem lekkie, często dowcipne i żartobliwe relacjonowanie zawodów w tych konkurencjach zyskał ogromną popularność i szacunek czytelników, jak i uczestników oraz organizatorów imprez motorowych. Jednocześnie uprawiał wysokich lotów publicystykę nie ograniczającą się jedynie do tematów motoryzacyjnych; współpracował z licznymi tytułami prasy, radia i telewizji. Był współautorem popularnych książek, m.in. „Wszystko o… rajdy samochodowe” (KAW 1976, nakład 70 tys.), „Formuła ryzyka” (KAW 1980, nakład 60 tys.), „Wypadek na drodze” (PZWL 1972, nakład 60 tys.). W końcu lat 70. prowadził w TVP bijący rekordy oglądalności „Magazyn motoryzacyjny Studia 2”. Był prawdziwą skarbnicą rajdowej i wyścigowej wiedzy oraz anegdot związanych z tymi dyscyplinami. Stanowił ozdobę i żywą historię tygodnika „Motor” do chwili, gdy 30 sierpnia 2001 został zmuszony do rozstania z redakcją. Stało się to parę miesięcy przed jubileuszem półwiecza tego zasłużonego pisma – mimo, że Koperski miał w tej redakcji najdłuższy staż i był niekwestionowanym mistrzem dla wielu pokoleń dziennikarzy. Zmarł nagle 18 grudnia 2001 w wieku 64 lat – trzy miesiące po zwolnieniu z „Motoru”. Jego ostatnią publikacją był znakomity wywiad z Januszem Kuligiem, zamieszczony w nieistniejącym już miesięczniku „Świat samochodów”.
Od połowy lat 60. aktywny w Klubie Motorowym Dziennikarzy, był w gronie założycieli AKDP w 1976, w latach 80. przewodniczył Klubowi Publicystów Motoryzacyjnych SDRP. Wraz z Jerzym Unierzyskim zwyciężył w rajdzie pod nazwą Międzynarodowe Sympozjum Sportowo-Turystyczne Dziennikarzy Jesień ’77. Miał na koncie kilkadziesiąt startów w Samochodowych Mistrzostwach Polski Dziennikarzy i w kieleckich Grand Prix Fiat Auto Poland. Miesiąc przed śmiercią, z okazji 25-lecia AKDP, otrzymał Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski.
Dla uczczenia wieloletniego przyjaciela, kolegi i działacza AKDP ustanowił w 2004 nagrodę im. red. Bogusława Koperskiego „Tęgie Pióro”. Jednym z laureatów był w 2005 Sobiesław Zasada.
Fot. Archiwum Aleksandra Żyznego
Ukończył studia w SGPiS ( obecnie SGH), całe swoje zawodowe życie spędził w Polskim Radiu. Zaczynał w końcu lat 60-tych w Naczelnej Redakcji dla Dzieci i Młodzieży, w Redakcji Studenckiej. Był w gronie założycieli Radia Kierowców w 1974 r., przez wiele lat kierował tą redakcją, w której pracował do swych ostatnich dni. Był członkiem Klubu Motorowego Dziennikarzy a od 1976 r. Auto Klubu Dziennikarzy Polskich . Z powodzeniem startował w Międzynarodowych Sympozjach Sportowo-Turystycznych Dziennikarzy organizowanych przez AKDP. Dwukrotnie zwyciężał: w 1978 r. jadąc z redakcyjnym kolegą Wojtkiem Kaliną jako pilotem a dwa lata później ze swym kuzynem o tym samym imieniu i nazwisku. Trzecie zwycięstwo umknęło Leszkowi parę lat później, gdy prowadząca po ostatniej próbie sportowej załoga Radia Kierowców pomyliła trasę i wjechała na metę z niewłaściwej strony. Kilkakrotnie wchodził w skład ekipy AKDP na Rajd Pogled w Bułgarii organizowany przez tamtejszy klub dziennikarski.
Fot. Archiwum Aleksandra Żyznego
Ukończył wydz. samochodowy Politechniki Warszawskiej. W latach 50. podjął pracę w tygodniku „Motor”, był czołowym publicystą najsłynniejszego w powojennym półwieczu pisma motoryzacyjnego, a również zastępcą redaktora naczelnego.
W latach 1979-1987 sekretarz generalny PZM, w ostatnim czasie członek zespołu do spraw wyróżnień i odznaczeń ZG PZM. Jako współtwórca polskiego kartingu zasiadał w Międzynarodowej Komisji Kartingowej CIK (przez parę kadencji wiceprzewodniczący). Reprezentował PZM w Międzynarodowej Komisji Sportowej FISA. Obserwator z ramienia FIA najważniejszych światowych rajdów (m.in. RMC 1985 i Rajdu Wybrzeża Kości Słoniowej). W latach 60. członek zarządu i przewodniczący komisji propagandy ówczesnego Automobilklubu Warszawskiego. W Automobilklubie Polski przewodniczył zespołowi historycznemu, w roku 2009 w zespole redakcyjnym monografii stulecia A.P. był zastępcą przewodniczącego. Przez wiele lat działał w Komisji Seniorów A.P. W Auto Klubie Dziennikarzy Polskich przez parę kadencji zasiadał w zarządzie, potem w komisji rewizyjnej.
Od lat 90. publicysta magazynu „Transport Technika Motoryzacyjna”. Wydał ważne w polskiej literaturze motoryzacyjnej książki, m.in. „Sto lat polskiej motoryzacji”, „120 lat sportu samochodowego w Polsce” i „Polacy w rajdach i wyścigach samochodowych” (dwie ostatnie razem z Robertem Muchą). Za pierwszą z nich otrzymał prestiżową nagrodę Nicolas-Josepha Cugnota, przyznaną w 2004 przez Stowarzyszenie Historyków Motoryzacji w Bostonie (USA) za najlepszą książkę nieanglojęzyczną.
Fot. Archiwum AKDP
Był cenionym i zasłużonym publicystą tygodnika „Motor”. Miał rajdową duszę, co przejawiało się nie tylko licznymi startami w Rajdach Żubrów, ale także pasją sportowego działacza.
W 1976 był w gronie założycieli Auto Klubu Dziennikarzy Polskich, kontynuującego w rozszerzonej formie działalność zawiązanego w latach 60. XX w. Klubu Motorowego Dziennikarzy. Przez ćwierć wieku był prezesem AKDP. Wytrwale działał na rzecz bezpieczeństwa ruchu drogowego, był też orędownikiem i propagatorem osiągnięć polskiego przemysłu motoryzacyjnego. Zorganizował niezliczoną ilość dziennikarskich konferencji i sympozjów, a także krajowych i międzynarodowych rajdów, wliczanych do Samochodowych Mistrzostw Polski Dziennikarzy.
Zginął w wypadku na drodze krajowej nr 2 w Wielkopolsce. Wracał do Warszawy z Poznania, gdzie przygotowywał dziennikarski rajd, tradycyjnie towarzyszący Międzynarodowym Targom Motoryzacji.
Fot. Archiwum AKDP
Najnowsze komentarze